Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Topek z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 83178.00 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.49 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 279539 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Topek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2017

Dystans całkowity:1128.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:38:45
Średnia prędkość:17.56 km/h
Maksymalna prędkość:64.38 km/h
Suma podjazdów:6164 m
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:43.39 km i 5h 32m
Więcej statystyk
  • DST 11.72km
  • Sprzęt Miejski
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Poniedziałek, 20 listopada 2017 · dodano: 22.11.2017 | Komentarze 0


Kategoria Miasto


  • DST 53.15km
  • Czas 02:31
  • VAVG 21.12km/h
  • VMAX 30.97km/h
  • Podjazdy 77m
  • Sprzęt Górski
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łomnica - Parczew + miasto

Niedziela, 19 listopada 2017 · dodano: 19.11.2017 | Komentarze 0


Kategoria Wycieczka


  • DST 234.27km
  • Czas 10:56
  • VAVG 21.43km/h
  • VMAX 49.37km/h
  • Podjazdy 1101m
  • Sprzęt Górski
  • Aktywność Jazda na rowerze

Radom - Łomnica, Mazowsze 100%

Piątek, 17 listopada 2017 · dodano: 18.11.2017 | Komentarze 0

Zygzak po gminy, bez historii. Zaliczyłem wszystkie gminy w woj. Mazowieckim.
Nowe gminy: Tczów, Zwoleń, Kazanów, Ciepielów, Lipsko, Chotcza, Solec nad Wisłą, Poniatowa, Borzechów, Bełżyce, Konopnica, Jastków


Kategoria Wycieczka


  • DST 14.19km
  • Sprzęt Górski
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Czwartek, 16 listopada 2017 · dodano: 19.11.2017 | Komentarze 0


Kategoria Miasto


  • DST 129.11km
  • Czas 09:45
  • VAVG 13.24km/h
  • VMAX 64.38km/h
  • Podjazdy 2275m
  • Sprzęt Górski
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB Świętokrzyskie 2

Środa, 15 listopada 2017 · dodano: 16.11.2017 | Komentarze 0

Ruszam parę minut po 6, na początek kawałek krajówką do Baćkowic, tam wjeżdżam czerwonym szlakiem na Pasmo Jeleniowskie. Do Przełęczy Karczmarki super, potem kawałek przez obszar ścinki, więc dużo przenoszenia roweru przez pnie. Super gołoborze na Szczytniaku. W Paprocicach wjeżdżam na niebieski szlak, Pasmo Bielińskie łatwe i przyjemne, potem krótki przerzut asfaltem i atakuję Łysą Górę czerwonym szlakiem. Początek podjeżdżalny, w końcówce muszę podprowadzać. Szybki zjazd, potem pagórkowatą drogą przez Hutę Podłysice i wracam na czerwony szlak. Większość drogi na Łysicę udaje mi się podjechać, za to zejście w całości z buta.

Ze Św. Katarzyny ruszam niebieskim szlakiem do Bodzentyna. Początek za jest płaski, więc taki leszcz jak ja może przycisnąć. Ciśnięcie kończy się trzecią tego dnia glebą, tym razem ląduję kolanem na przednim kole i wyrywam 2 szprychy. O centrowaniu i używaniu przedniego hamulca mogę zapomnieć, ale koło mieści się w widełkach, więc jadę dalej. Krótki podjazd pod Miejską Górkę i kawałek fajnego terenowego zjazdu, potem stromy asfaltowy zjazd do Bodzentyna, gdzie wykręcam vmaxa.

Bez żalu skracam trasę bo i tak widzę że się nie wyrobie z całym planem. Bukową Górę atakuję od wschodu, wolę unikać stromych zjazdów przez brak przedniego hamulca, a tam pamiętam że miało być stromo. I było, rzeźnicki podjazd szutrowy, jeden fragment na oko ma z 25%. Ale do podjechania, bo nawierzchnia jest niezła. Grzbiet Pasma Klonowskiego przyjemny, z Bukowej Góry zjeżdżam już w szarówce zielonym szlakiem koło kamieniołomu do Łącznej, a stamtąd wzdłuż S7 do Skarżysko-Kamiennej na pociąg.

Wyjazd super, udało mi się natrzaskać trochę podjazdów i dobrze się ujechać i złapać trochę wprawy w trudniejszym terenie. Pewnie nie odkryję Ameryki ale Góry Świętokrzyskie są super na każdy rodzaj rowerowania: dobre asfalty, świetnie oznaczone szlaki, zróżnicowany teren. Dosyć dużo błota było, ale dla większość kałuż dało się ominąć wyjeżdżonymi objazdami, widać że dużo ludzi się kręci po okolicy. Zawsze jak czułem się jak hardkorowiec że odważyłem się gdzieś wjechać rowerem, trafiałem na świeże ślady opon MTB.

Dystans razem z miastem po powrocie. Nie rejestrowałem śladu, ale jechałem mniej więcej tak jak na mapie (z dwóch dni):
Mapa


Małe Gołoborze


Leśna autostrada


Strumyk na podejściu pod Łysą Górę


Dalej na podejściu, ogromny przewrócony świerk, rower dla skali


Łysica


Bukowa Góra


Kategoria Wycieczka


  • DST 104.20km
  • Czas 08:19
  • VAVG 12.53km/h
  • VMAX 50.98km/h
  • Podjazdy 2218m
  • Sprzęt Górski
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB Góry Świętokrzyskie 1

Wtorek, 14 listopada 2017 · dodano: 16.11.2017 | Komentarze 0

Zazwyczaj nie opisuję wycieczek, ale tym razem trasa udała mi się nieziemsko, więc może komuś się przyda i dla siebie będę miał zapisane gdzie jest przejezdna trasa na przyszłość, bo wrócę tam jak tylko będę mógł.

Startuję po 7 prosto z pociągu z Kielc, na rozgrzewkę Karczówka i Brusznia raczej w siodle, Pasmo Zgórskie czerwonym szlakiem raczej nie pod rower, bardzo strome podejście i zejście. Dalej czerwonym, koło Jaskini Raj do Zelejowej Góry. To zupełnie nie do przejścia rowerem, przed szczytem uciekam zboczem na południe do drogi, do niebieskiego szlaku. Tylko zamiast przez Jaskinię Piekło, którą już widziałem, przejeżdżam przez miejscówkę do wspinaczki Stokówka, gdzie kiedyś jako dzieciak wspinałem się z tatą. Z powrotem przez Pasmo Zgórskie, tym razem mniej stromo i jedzie się super. Pagórki na południe od Kielc, czyli Biesak i Telegraf też świetne na rower, da radę większość podjechać i zjechać, cały czas niebieskim szlakiem. Tylko na telegraf podjeżdżam rowerowym, a zjeżdżam naokoło wybierając najłagodniejszy wariant z miliona tras wyjeżdżonych przez lokalsów. Po zjeździe zajeżdżam na chwilę do Kielc do rowerowego po klocki, bo kończą się momentalnie przez hamowanie w błocie.

Niebieski szlak do Daleszyc raczej przyjemny, chociaż podjazdy dają w kość, dalej też w miarę jadę aż do podjazdu na Górę Stołową, gdzie ledwo wprowadzam rower. Na grzbiecie sporo wiatrołomów więc jedzie się powoli. Zjazd do Widełek i muszę odpuścić Zamczysko i Kiełki, bo już jest ciemno a ja nie czuję się tak pewnie w terenie. Świetnymi asfaltami po pagórkach dojeżdżam do Łagowa, gdzie nocuję w schronisku za 21 zł z pościelą i dostępem do kuchni.

Zdjęcia z solida i to przez przypadek zmieniłem na czarno-białe przy zmianie rozmiaru, więc prawie nic nie widać, ale luz :)


Stokówka


Buczyna na Górze Trupień


Widok na Kielce z Telegrafu


Widoczek pod wieczór, na zjeździe z Góry Stołowej


Kategoria Wycieczka


  • DST 28.60km
  • Sprzęt Miejski
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Poniedziałek, 13 listopada 2017 · dodano: 13.11.2017 | Komentarze 0


Kategoria Miasto


  • DST 19.70km
  • Sprzęt Miejski
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Niedziela, 12 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 0


Kategoria Miasto


  • DST 18.40km
  • Sprzęt Miejski
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Piątek, 10 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 0


Kategoria Miasto


  • DST 23.20km
  • Sprzęt Miejski
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Czwartek, 9 listopada 2017 · dodano: 09.11.2017 | Komentarze 0


Kategoria Miasto